Dla zapewnienia łatwości i wygody odbioru przekazywanych informacji serwis ten korzysta z technologii plików cookies. Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookies, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z naszej strony bez zmian ustawień plików cookies oznacza, że będą one zapisane przez Twoją przeglądarkę. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce cookies.

Akceptuję
Edmund Osterloff. Fotografie z niebieskiego albumu

 

 

Edmund Osterloff. Fotografie z niebieskiego albumu to wystawa poświęcona wybitnemu artyście, który mieszkał i pracował w Radomsku, gdzie zmarł w roku 1938.

Trzon wystawy stanowią zdjęcia i dokumenty odnalezione w roku 2013 w Gruzji.

Są one tylko fragmentem bezcennego zbioru, który zachował się w prywatnym archiwum potomków artysty, mieszkających w Tbilisi.

 

Materiały z tego zbioru, a przede wszystkim z tytułowego „niebieskiego albumu”, zostały uporządkowane tematycznie. Osobno prezentowane są nieznane dokumenty dotyczące biografii Osterloffa, a także fotografie prywatne, nie przeznaczone na wystawy, które przedstawiają sceny z rodzinnego życia, żonę i czwórkę dzieci. Wartość twórczości artysty można jednak zobaczyć przede wszystkim na zdjęciach portretowych i pejzażowych, które ukazują go jako wrażliwego obserwatora otaczającego świata. Wyjątkowe miejsce w tej twórczości zajmują portrety, zwłaszcza córki Zofii, a także kobiet. Na wystawie pokazane są również spektakularne pejzaże, nagradzane na międzynarodowych wystawach fotografii i należące do kanonu polskiej kultury wizualnej (m.in. Owce). Wszystkie te artefakty powstały w latach 1905-1921. Fotografie z późniejszych lat 20. wieku XX, a także z 30., przywołuje zamykający ekspozycję Appendix, który poświadcza zdumiewającą stałość upodobań artystycznych oraz tematów w twórczości Osterloffa - o czym mówią również komentarze umieszczone na planszach.  

 

Kuratorki wystawy: Barbara Osterloff, Edyta Smędzik

Scenariusz i komentarze: Barbara Osterloff

Opracowanie materiału wizualnego i realizacja ekspozycji: Edyta Smędzik

 

Wystawa zorganizowana z okazji 160. rocznicy urodzin Edmunda Osterloffa przez Towarzystwo Fotograficzne im. Edmunda Osterloffa oraz Miejską Bibliotekę Publiczną w Radomsku. 

Czynna w październiku i listopadzie 2023 r.

Serdecznie zapraszamy!!!

 

 

 Wernisaż EO 14

 

 

 

Wystawa Edmund Osterloff. Fotografie z niebieskiego albumu

 

 

plakat EO wystawa mały do www

 EO 02

 

EDMUND OSTERLOFF

1863-1938
 
Urodził się 160 lat temu, 4 maja 1863 roku, w miejscowości Krągola w obwodzie konińskim. Był drugim dzieckiem Karola Osterloffa i Ernestyny z domu Schwarz. Rodzina wywodziła się ze Szwecji. Osterloffowie dorobili się majątku na produkcji piwa, araku, wina i szampana. Rozwijali inwestycje w Rogożewie, Gostyninie, Żarkach pod Częstochową i na warszawskim Grochowie. Stojący tam do dzisiaj, zbudowany w latach 1835-1840, pałacyk Osterloffów był centrum rodzinnego życia.
Edmund kształcił się w gimnazjum w Kaliszu, następnie w Szkole Handlowej Ludwika Kronenberga w Warszawie. Jego nazwisko przeszło do historii i legendy tej znanej z patriotyzmu placówki, w której szczególnym szacunkiem darzono bohaterów historii niejawnej, uczniów prześladowanych przez carat za udział w tajnych kółkach samokształceniowych i organizacjach niepodległościowych. Osterloff również zaliczony został do szkolnego panteonu „męczenników narodowej sprawy”. W roku 1884, za działalność w partii Proletariat został skazany na 2 lata więzienia w Cytadeli. Po odsiedzeniu kary w jednoosobowej celi, w X Pawilonie, wydalono go z Warszawy do Tyflisu (dzisiaj Tbilisi) w Gruzji. Nie trafił na Sybir dzięki wykupowi, jaki złożyła rodzina. Przez trzy pierwsze lata zesłania, do roku 1889, żył pod „jawnym nadzorem policji”. W 1889 zdał urzędowy egzamin uprawniający go do nauczania języka niemieckiego w rosyjskim gimnazjum. W roku 1890 przyjechał do Warszawy, by poślubić swoją kuzynkę, Natalię Haefke, córkę pastora ewangelickiego. Po powrocie do Tyflisu uczył języka niemieckiego w rosyjskim gimnazjum żeńskim, a żona prowadziła dom. W 1895 roku wyemigrował z żoną i dwójką dzieci, Zofią (ur.1892) i Arnem (ur.1894), do Afryki Południowej, gdzie prowadził życie farmera. Po 5 latach, kiedy wybuchła II wojna angloburska, wraz z rodziną opuścił brytyjską Kolonię Przylądkową. Udał się do Europy. Osiadł na krótko w Szwajcarii, a potem w Polsce- mieszkał w Łodzi i pracował jako buchalter, a potem jako nauczyciel w Zgierzu i w Pabianicach. Na skutek ponownych prześladowań ze strony władz carskich zdecydował się na powrót do Tyflisu, gdzie był ceniony jako najlepszy nauczyciel języka niemieckiego w całym Kaukaskim Okręgu Szkolnym i miał oferty pracy, gwarantującej utrzymanie rodziny.
Podczas tego drugiego pobytu w Gruzji, przypadającego na lata 1904-1921, zaczął fotografować. Samouk, szybko doszedł w tej dziedzinie do mistrzostwa. Podobno po raz pierwszy wziął do ręki aparat należący do jego szwagra, pastora Roberta Haefke, podczas wspomnianego krótkiego pobytu na ziemiach polskich, w roku 1904 w Kleszczowie. W roku 1905 miał już w Tyflisie własny sprzęt i pracownię, jak pisze we wspomnieniach córka Zofia. Kupił aparat Kodaka i skonstruował powiększalnik, „oświetlany silną lampą naftową”. Zaczął studiować literaturę fachową i systematycznie fotografował, a zdjęcia własnoręcznie wywoływał w prowizorycznej ciemni. Nie wiemy, czy miał w Tyflisie jakichś mistrzów, a było tutaj wielu wybitnych fotografów, jak Rosjanin Dmitrij Jermakow czy Gruzin Aleksandr Roinaszwili. Faktem jest, że należał do Związku Kaukaskich Fotografików, co poświadcza znaleziony przez mnie dokument. Wiele wskazuje na to, że szukał wzorów głównie europejskich. Znał dobrze twórczość wybitnych fotografów swojej epoki, wyznaczających nowe drogi fotografii artystycznej w nurcie piktorializmu (jak Leonard Missone czy Constant Puyo). Inspiracje czerpał też z malarstwa europejskiego (Camille Corot, Jean François Millet) i polskiego. Władał kilkoma językami i gromadził rozmaite pisma fachowe oraz almanachy jak słynny brytyjski „The Amateur Photographer”, gdzie jego fotografie publikowano (Miss Curiosity, Day Dream, At the Blackberry Bush). Już przed I wojną światową wysyłał swoje prace na wystawy zagraniczne do Londynu i Paryża, gdzie zdobywał nagrody (np. za pracę pt .Owce w roku 1913). Spędził w Gruzji w sumie 25 lat życia. W 1921 roku powrócił do Polski i został dyrektorem gimnazjum w Drohiczynie nad Bugiem. W latach 1923-26 mieszkał w podwarszawskim Milanówku, gdzie prowadził atelier fotograficzne, do którego zgłaszały się „piękne panie i ich dzieci, przyjeżdżające na zdjęcia nawet z Warszawy”. Również w tym okresie jego prace eksponowane były na wystawach zagranicznych, w Europie (Paryż, Londyn, Liverpool, Sztokholm) i w Ameryce Płn. ( Syracuse, Buffalo, Boston, Pittsburgh, Toronto). Ich reprodukcje zamieszczały cenione wydawnictwa fachowe, np. angielski , „The British Journal Photographic Almanach” czy niemiecki „Photofreund Jahrbuch”. W roku 1929 w Warszawie zorganizowana została indywidualna wystawa jego fotografii- „ponad pół setki obrazów bromolejowych”. Siedem jego prac znalazło się na słynnej Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w roku 1929 (Słońce jesienne, Węglarze w górach, Na ciężkiej glebie, Na wiosnę, Owce, Na Zielone Świątki, Szyszki). Od roku 1931 był członkiem elitarnego przedwojennego Fotoklubu Polskiego, zrzeszającego najwybitniejszych polskich artystów fotografii. Ostatnie lata życia spędził wraz z żoną w Radomsku. Zmarł w pobliskich Gomunicach 21 czerwca 1938 roku.
Największy polski zbiór fotografii Edmunda Osterloffa, który opracował dr Adam Sobota, znajduje się w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Pojedyncze egzemplarze zachowały się w Muzeum Sztuki w Łodzi, w Mazowieckiej Bibliotece Cyfrowej, a także w zbiorach prywatnych i w antykwariatach. W roku 2013 odnalazłam w Tbilisi ponad 500 fotografii i dokumentów, które nadal pozostają w rodzinnym archiwum potomków artysty. Są pośród nich m.in. nieznane w Polsce fotografie przedstawiające gruzińską wieś z początków XX wieku i prostych ludzi przy pracy, a także liczne portrety najbliższych oraz grona znajomych i przyjaciół. Ten bezcenny zbiór został częściowo zdigitalizowany dla Biblioteki Parlamentu Gruzji. Wystawa Edmund Osterloff. Fotografie z niebieskiego albumu jest pierwszą tak obszerną prezentacją gruzińskiego zbioru prac artysty i dokumentów, wzbogaconą o materiały z mojego rodzinnego archiwum (m.in. list Anny Pietrzykowskiej do Marii Kaniewskiej z 17 września 1970 roku, kopia).
 
Barbara Osterloff
 
 
Bibliografia (wybór): „Fotograf Polski” 1938 nr 6; Edmund Osterloff 1863- 1938. Fotografie, katalog wystawy w Muzeum Narodowym we Wrocławiu (1980); H. Murza- Stankiewicz, Może mnie teraz zrozumiecie…, „Foto” 1981 nr 3; Edmund Osterloff 1863-1938, katalog wystawy w Muzeum Regionalnym w Radomsku (1992); B. Osterloff, Serdecznie i całą duszą. Edmund Osterloff i jego fotografie , „Aspiracje” lato 2012 (pismo warszawskich uczelni artystycznych); B. Osterloff, Chełmoński obiektywu, "Stolica" 2013 nr 5; B. Osterloff, Edmund Osterloff - gruziński trop, "Aspiracje" 2(32)2013 (pismo warszawskich uczelni artystycznych); B. Osterloff, Edmund Osterloff- artysta obrazu, cz. I, „Konteksty” 2016/3-4 (314-315), s.402-412; R. Plenkiewicz, Monografia Szkoły Handlowej imienia Leopolda Kronenberga, Warszawa 1900;B. Miklaszewski, Szkoła Handlowa im. Leopolda Kronenberga, W. Żdżarski, Historia fotografii warszawskiej W. Żdżarski, Historia fotografii warszawskiej, Warszawa 1974, str. 137–150.
 
 
 

EO 03

EO 04m

EO 05

 

W KRĘGU RODZINY

Osterloff portretował przede wszystkim swoich bliskich, tworząc zupełnie wyjątkowy zbiór fotograficzny, stanowiący swoisty pamiętnik intymny. Wkrótce po osiedleniu się w Afryce, przyszli na świat dwaj jego młodsi synowie: Ulrich (1895) i Ralf (1898). Jednak pierwsze zachowane fotografie rodzinne pochodzą z lat późniejszych, z czasu drugiego pobytu w Gruzji. Żona Natalia ( ur.1870) i dzieci stają się ważnym tematem prac, tworzonych głównie w wymagającej technice bromoleju, którą doprowadził do mistrzostwa. Układają się te fotografie w unikatowy, kameralny zapis codziennego życia, wypełnionego zwykłymi czynnościami: poranną toaletą, praniem i wieszaniem bielizny na sznurze, pielęgnowaniem ogrodu, pieczeniem chleba lub chwilą przerwy w domowych zajęciach, przeznaczoną na odpoczynek lub rozmowę, spacer czy kąpiel w strumieniu. Są one też zapisem chwil odświętnych jak Boże Narodzenie ( matka i dzieci ubierają choinkę) czy Zielone Świątki (Zofia na spacerze o zachodzie słońca). Wszystkie kadry są starannie zakomponowane i zatrzymane – jak ruch i gest aktora na scenie. A sceną staje się tutaj, na przemian, skromne wnętrze domu, ganek lub podwórko, na którym córka zbiera drewno na opał. Mamy też polanę w lesie z grającym na flecie faunem, a także rzekę, w której nagi młodzieniec pławi konie (do tych zdjęć pozowali synowie artysty). Światło nadaje modelom rys niezwykłości, rozprasza kontury, zaciera kształty, tworzy nastrojową i subtelną aurę. Postaci zastygają przed obiektywem w cichym trwaniu, poza czasem historycznym, jakby nieobecne, wsłuchane w siebie, a może wpatrzone we własne marzenia. Prezentowane zdjęcia powstały w latach 1905-1914.
 
 

EO 06

 

PORTRETY CÓRKI

Córka Zofia była ulubioną modelką ojca. Uwiecznił ją na wielu wspaniałych portretach, w różnych latach życia i w różnych nastrojach, najpierw jako nastolatkę, potem młodą kobietę. Jeden z nich, Panna ciekawska (1908), po półtora wieku stanie się fotografią kultową, zamieszczaną na internetowych blogach jako rarytas vintage. Portrety Zofii są często steatralizowane, stylizowane (np. Zofia z listem, Zofia w wianku na głowie). Inne znów sprawiają wrażenie swobodnych kadrów z życia pochwyconego „na gorąco” (Zofia z rodzeństwem nad rzeką, przy pracy w ogrodzie). Cała seria tych zdjęć została zrobiona w miejscowościach Biełyj Kliucz i Prijut, gdzie co roku spędzano wakacje. Portrety Zofii dokumentują szczęśliwy czas, kiedy rodzina była jeszcze razem. Dramatyczną cezurą w życiu Osterloffów stała się rewolucja 1917 roku, a potem apokaliptyczna wojna domowa. Z tej zawieruchy dziejowej rodzina wyszła tragicznie doświadczona. W czasie rewolucji zginęli obaj synowie urodzeni w Afryce: Uli i Ralf. Zostali rozstrzelani przez czerwonych w Krasnodarze (Jekatierinodarze) nad rzeką Kubań. Edmund i Natalia Osterloffowie powrócili do Polski w roku 1921. Zofia, która wyszła za mąż za Rosjanina, przyjęła nazwisko Łazutin i pozostała w Tbilisi. Pozostał również jej najstarszy brat Arne, który studiował na wydziale roślin subtropikalnych w Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego, a potem wstąpił na drogę naukową i pracował w tyfliskiej uczelni jako asystent profesora Iuzbasziana. Aresztowany przez NKWD w roku 1940, został zesłany do sowchozu Pacht-Arał w południowym Kazachstanie, gdzie zmarł z głodu. Zofia zmarła w roku 1975 w Tbilisi.
 
 

EO 07

EO 08

EO 09

EO 10

EO 11

EO 12

EO 13

EO 14

EO 15

EO 16

EO 17

EO 18

 

PORTRETY KOBIET

Edmund Osterloff był też wybitnym portrecistą kobiet. Chętnie zdejmował swoje modelki w atelier - na białym tle, które podkreślało ich świeżą, naturalną urodę, subtelność i wdzięk. Z reguły pozowały mu dziewczęta i młode kobiety, nieraz z dziećmi, które również lubił fotografować. Starał się uchwycić w tych portretach fenomen „wiecznej kobiecości”- emanującej łagodnością, spokojem i harmonią. Jak osiągał taki niezwykły efekt?
„Zdjęcia twarzy, portrety robił po długim obserwowaniu w czasie rozmowy danej osoby. Na przykład szedł na wystawę z osobą, którą miał fotografować, pokazywał jej piękne obrazy, a wtedy, kiedy na twarzy owej osoby, zapatrzonej w obrazy, pojawiał się zachwyt, zapamiętywał ten obraz i w domu, robiąc jej zdjęcie, zaczynał rozmowę o owym obrazie. Wówczas pod wpływem wspomnienia o tym obrazie, często na twarzy zdejmowanej pojawiał się znów odblask odczutego zachwytu i na to tylko czekał artysta-psycholog. Pstryk i oto uchwytny, pierzchliwy, delikatny uśmiech – półzachwycenie zostało utrwalone. Twarze wychodziły delikatne, uduchowione, śliczne. Jakby kto je lekkimi dotknięciami rysował, tylko oczy były pełne wyrazu, mocne, a świetliste”. (wspomnienie krewnej, Anny Pietrzykowskiej, w zbiorach autorki).
Nie znamy jednak imion i nazwisk kobiet, które zgodziły się pozować Osterloffowi w jego tyfliskim atelier. Zdjęcia w niebieskim albumie nie zostały opatrzone podpisami/informacjami. Tak więc herstorie fotogenicznych modelek pozostają tajemnicą.
 
 

EO 19

EO 20

EO 21

EO 22

 

PEJZAŻE

Niezwykłość i piękno fotografii pejzażowych Osterloffa sprawia, że oglądając je przenosimy się do miejsc i czasu, kiedy powstawały. Do majestatycznych gór Kaukazu, które doskonale poznał w pieszych wędrówkach, do kopalni miedzi w Alawerdi, czy do portu w Batumi (żaglowce w porcie, załadunek na redzie). Pejzaże górskie i nadmorskie stanowią ważną cześć gruzińskiego zbioru. Są w nim również sceny rodzajowe ulokowane w plenerach żyznych dolinach Kachetii (np. dżigit na koniu, arba na drodze, pasterz pędzący stadko kóz).
Już po powrocie do Polski Osterloff tworzy nastrojowe fotografie mazowieckich pól i siedlisk z okolic Milanówka, potem Radomska (Borowe, Gomunice), osiągając kwintesencję polskiego, „sielskiego i anielskiego” pejzażu jak z Pana Tadeusza Mickiewicza czy ilustracji Andriollego. Porównywano te prace z malarstwem Józefa Chełmońskiego, Ferdynanda Ruszczyca, Józefa Rapackiego, Jana Stanisławskiego. Były to głównie krajobrazy wiejskie. Na ich tle fotografował kobiety i dziewczyny podczas pracy na polu, przy zbieraniu chrustu na opał lub idące z mlekiem do miasta, rzadziej - w chwili swobodnej pogawędki (zob. Appendix).
Celem artystycznym, jaki sobie stawiał Edmund Osterloff, nie było jednak dokumentowanie rzeczywistości, lecz jej przetwarzanie i kreowanie. Artysta tłumaczył, że widzi „to i owo inaczej, niż jest w rzeczywistości, widzę przedmioty, których tam nie ma, ale które tak żywo mi stoją przed okiem duchowem”. Fotografowane osoby przedstawiał w takich pozach, by odsłonić ich wnętrze, uczucia, emocje, przeżycia. Poprzez kompozycję kadru i uchwycenie tego jedynego gestu, spojrzenia, układu ciała osiągnął mistrzostwo i ideał. Fotografowane postacie tworzą jedność z otaczającą przyrodą, są jej naturalną częścią. Urok tych fotografii jest zniewalający. Ich bohaterem jest piękno, które artysta odnajdował w przyrodzie i w portretowanych osobach.
 
 

EO 23

EO 24

EO 25

EO 26

EO 27

EO 28

EO 29

EO 30

EO 31

 

 

448patronatfotoklubu2023m

 

 

FOTOrelacja z uroczystego otwarcia wystawy i spotkania z Barbarą Osterloff